Pora trochę odpocząć od sówek... Chwilowo ;)
W domu śmieli się ze mnie ostatnio, że siedzę i wycinam drobnicę ;)
Stanowczo muszę kupić sobie małe precyzyjne nożyczki.
Teraz dłubałam na zmianę dużymi krawieckimi co było trudne przy takich małych wycinankach. Pożyczałam synowe szkolne nożyczki ;) (syn jest zerówkowiczem i ma nożyczki dziecięce z tych bezpiecznych, okrągły czubek, nie za ostre ;) ), albo próbowałam nożyczek do paznokci... cóż te też muszę kupić nowe ;)
Teraz dłubałam na zmianę dużymi krawieckimi co było trudne przy takich małych wycinankach. Pożyczałam synowe szkolne nożyczki ;) (syn jest zerówkowiczem i ma nożyczki dziecięce z tych bezpiecznych, okrągły czubek, nie za ostre ;) ), albo próbowałam nożyczek do paznokci... cóż te też muszę kupić nowe ;)
Ale koniec końców udało się powycinać co trzeba i tak oto powstała
broszka lub opaska na włosy wedle upodobania, jeszcze nie wiem czym zostanie ostatecznie, ale to już szczegół do ustalenia na końcu :)
broszka lub opaska na włosy wedle upodobania, jeszcze nie wiem czym zostanie ostatecznie, ale to już szczegół do ustalenia na końcu :)
Jest jasna, delikatna, dziewczęca ale i elegancka.
Muszę przyznać, że tak jak zawsze patrzę na swoje prace bardzo krytycznie, ta mi się całkiem podoba ;)
Muszę przyznać, że tak jak zawsze patrzę na swoje prace bardzo krytycznie, ta mi się całkiem podoba ;)
Jak zwykle mam problem ze zrobieniem ładnych zdjęć :(
Wszystko wychodziło mi albo prześwietlone albo szarawe...
Pewnie nie bez znaczenia jest pogoda za oknem ;)
Dziś poniedziałek, więc życzę Wam miłego, kreatywnego i pogodnego tygodnia :)
Trafiłam tutaj całkiem przypadkiem, ale spodobało mi się u Ciebie:). Zatem zapraszam po wyróżnienie biolozkowydomek.blogspot.com
OdpowiedzUsuń