Oczywiście, że sowa. No jakże mogłoby być inaczej ;)
Ale tym razem w nowym ptasim towarzystwie :)
A wszystko to dla pewnej uroczej damy której Ida na imię.
Całość jest spora co widać na zdjęciu z moim małym osobistym modelem :)
Próbowałam porobić zdjęcia w domu, ale wychodziły kieeeepskie, więc poszliśmy na spacer. Dziś u nas niemalże wiosna! Ptaki śpiewają, słońce świeci. Ahh niech tak już zostanie!
Naprawdę optymistyczne i takie od serca. Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńO jeju jakież to duże:) i takieee słodkie:) super:)
OdpowiedzUsuńhttp://belkowestwory.blogspot.com/2013/04/wyroznienie_8.html
OdpowiedzUsuńjak już wspomniałam na FB napis robi na mnie ogromne wrażenie :) jak juz będę miała dziecko pokuszę się o cos podobnego :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSowa z dziubkiem w serduszko. Urocze ^^
OdpowiedzUsuń